Jeden z polskich mechaników, który ma kanał na Youtubie o nazwie Auto Challenge pokazał remont silnika w Dacii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że auto przejechało niewiele ponad 27 000 km.
Czy usterka w Dacii przy tak niewielkim przebiegu to przypadek?
Kto odwiedzał forach Dacii ten zna podobne przypadki. Niektóre modele tej marki korodowały już po 2-3 latach od opuszczenia salonu. Zdarzały się również awarie skrzyń biegów przy przebiegach rzędu kilku lub kilkudziesięciu tysięcy kilometrów. Warto wspomnieć też o zacierających się panewkach w silnikach Diesla 1.5 dCi. Jednak każdej marce zdarzają się wpadki.
Mechanik pochwalił też Dacię
Mechanik pochwalił za to konstrukcje silnika za mądre przemyślenie i łatwy dostęp. Dla serwisu to bardzo ważne. Równie ważne jest to też dla klienta, bo im prostsza konstrukcja tym niższe koszty naprawy. Dużą zaletą aut marki Dacia są jeszcze bardzo atrakcyjne ceny części zamiennych. Nie można też zbyt wiele wymagać od samochodów tej rumuńskiej marki ze względu na bardzo atrakcyjne ceny zakupu tych aut w salonie. Tanie rzeczy nigdy nie cieszyły się zbyt wysoką trwałością. Nie inaczej jest również w przypadku samochodów.
Jaki silnik wyremontował mechanik?
To jednostka benzynowa z turbodoładowaniem, która ma zaledwie 3 cylindry i pojemności 0,9 l. Jego moc to 90 KM. Jednostka napędzała Dacię Sandero 2. generacji. Samochód z takim motorem ma całkiem przyzwoite osiągi. Rozpędza się do setki w 11,1 s. Oczywiście nie jest to wynik rewelacyjny. Jednak jak na tak małą pojemność i symboliczną moc jest to naszym zdaniem dość dobry wynik.
Takie osiągi powinny w zupełności wystarczyć do sprawnego poruszania się po mieście. W trasie mocy może trochę brakować. Szczególnie jeśli będziecie chcieli jechać szybciej. Jednak i w tym przypadku nie jest tak źle jak pozornie mogłoby się wydawać.
Samochód, który widać na filmie był produkowany w latach 2012-2020. Obecnie na rynku jest dostępna kolejna – dużo nowocześniejsza generacja Dacii Sandero. Widać wyraźny przeskok technologiczny. Design nowego hatchbacka rumuńskiej marki jest też dużo nowocześniejszy niż w przypadku poprzednika widocznego na filmie. Samochód ma jednak jedną istotną wadę. W testach zderzeniowych Euro NCAP otrzymał tylko 2 gwiazdki. Co ciekawe jego poprzednik zdobył ich aż 4.
Fot. Dacia
