Polacy postanowili zrobić dość ciekawy eksperyment. Zamontowali instalację gazową do rosyjskiego czołgu T-55. Czołg ma 12-cylindrowy silnik wysokoprężny o mocy 550 KM. Jego prędkość maksymalna na drodze to 50 km/h, a zasięg ogranicza się do około 500 km na drodze lub 290 km w terenie.
Polacy przerobili czołg w dieslu na gaz!
Ci z was, którzy czytali już nasze artykuły na temat przerabiania diesli na gaz wiedzą, że jednostki wysokoprężne nie pracują na samym paliwie LPG. Niestety wymagany jest dotrysk oleju napędowego. Podobnie jest w nowoczesnych silnika wyposażonych w bezpośredni wtrysk paliwa.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Po co przerabiać czołg na gaz? Tak naprawdę Polacy zrobili to prawdopodobnie dla zabawy i, żeby pokazać, że po prostu się da. Taki zabieg ma jednak sens, bo w znaczący sposób obniża koszty tankowania takiego czołgu są ogromne. Jednak w trakcie wojny takie rozwiązanie prawdopodobnie by się nie sprawdziło. Wymagało by transportowania dodatkowego paliwa, a to zaburzyłoby logistykę.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Fot. Youtube/Cred xXx