Policjanci patrolujący drogę zauważyli, że przed nimi jedzie Volkswagen Bora. Samochód jechał całą szerokością jezdni. Jak się później okazało prowadząca kobieta miała 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Miała 3 promile alkoholu i uczyła się jeździć
To cud, że nikomu nic się nie stało. Policjanci mogą mówić o dużym szczęściu, że akurat znaleźli się w odpowiednim miejscu o właściwym czasie. W innym przypadku pijana kobieta mogłaby doprowadzić do poważnej kolizji, a nawet potrącić pieszego. W takich sytuacjach najlepiej zgłosić nietrzeźwego kierowcę zanim zrobi komuś krzywdę.
Po wyjściu z auta okazało się, że kobieta ma 3 promile alkoholu i ledwo trzyma się na nogach. Jakby tego było mało nie miała uprawnień do kierowania samochodem. Nietrzeźwa tłumaczyła się, że jechała samochodem, bo chciała nauczyć się prowadzić przed zdaniem egzaminu. Skoro tak zaczyna, to aż strach pomyśleć co będzie później.