Jechał 236 km/h trasą szybkiego ruchu S7 w województwie świętokrzyskim. Kierowca przemieszczał się Seatem Leonem. Prawdopodobnie w usportowione wersji Cupra, bo zwykłe odmiany nie rozpędzają się do tak zawrotnych prędkości.
Jechał 236 km/h trasą szybkiego ruchu
Kierowcę złapano i ukarano mandatem o wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi. Taka jazda po polskich trasach szybkiego ruchu i autostradach jest zabroniona. Na tych pierwszych obowiązuje zakaz przekraczania 120 km/h, a z kolei na drugich limit wynosi 140 km/h. Jeśli chcecie rozpędzić się do ponad 200 km/h to musicie pojechać do Niemiec lub na tor.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Na niemieckich autostradach właściwie nie ma limitu, bo można tam spokojnie przekroczyć nawet 300 km/h. Oczywiście nie na wszystkich tego typu drogach. Trzeba też mieć świadomość, że taka prędkość w przypadku kolizji lub wypadku z pewnością nie będzie przemawiała na naszą korzyść w sądzie. Niestety miejsc, gdzie można bezpiecznie rozwinąć taką prędkość jest naprawdę niewiele.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Fot. Youtube/PiraciDrogowi.pl