Pierwszym skojarzeniem związanym z pracą dla dużej firmy rzadko bywa pojęcie dbania o zatrudnionego pracownika. Są jednak wyjątki od tej reguły, a Audi w ostatnim czasie wykonało solidny krok aby kojarzyć się z zapewnieniem komfortu wszystkim swoim ludziom.
Praca przy produkcji samochodów musi być obarczona ryzykiem wystąpienia bólu pleców. Przynajmniej u pracowników, którzy obsługują stanowiska niezbyt mocno zmechanizowane. Sposobem na wyeliminowanie tej dolegliwości ma być prewencyjne i doraźne działanie w postaci specjalnego … egzoszkieletu. Brzmi dziwnie, ale zasada jego działania jest dosyć prosta. W największym skrócie chodzi o przeniesienie 30 procent obciążenia z mięśni pleców na inne partie ciała, na przykład na uda. Jaka jest dokładna zasada funkcjonowania urządzenia?
Ważący około 3 kilogramów egzoszkielet to coś na wzór metalowej ramy, którą pracownik po prostu na siebie zakłada. Elementy wzmacniające górną część ciała, dolny odcinek pleców oraz uda, połączone są z konstrukcją nośną. Cały sprzęt zakłada się jak sweter przez głowę i zapina w pasie. Następnie dwie dopasowywane ręcznie powierzchnie rozprowadzające obciążenia przytwierdzane są do ud. Konstrukcja wzmacnia całe ciało, szczególnie w momencie pochylania środka ciężkości do przodu. Co ważne, przyrząd nie ogranicza swobody ruchów pracownika.
Wykonywanie codziennych czynności dzięki nowatorskiemu rozwiązaniu odciąża pracowników poprawiając ich efektywność – Ergonomicznie zaplanowane czynności związane z wykonywaniem swych obowiązków służbowych, mają w Audi najwyższy priorytet. Dotyczy to również produkcji i logistyki. Używając egzoszkieletów i ergoszkieletów promujemy w Audi zdrowe warunki pracy, pomagamy unikać nadmiernego obciążenia i utrzymujemy najwyższą wydajność – komentuje Vinzent Rudtsch, planista logistyczny, a jednocześnie osoba odpowiedzialna za wdrożenie egzoszkieletów.
Czy pomysł wykorzystania niecodziennego sprzętu okaże się trafiony i inne firmy zaczną korzystać z nowatorskiego rozwiązania? Warto zauważyć, że egzoszkielety to nie pierwszy pomysł Audi w kierunku podniesienia komfortu swoich pracowników. Wcześniej do użycia wprowadzone zostały bowiem specjalne siedziska przy stanowiskach montażowych (tzw. chairless chair) oraz rękawice w szczególny sposób chroniące stawy i mięśnie nadgarstków.
Tagi: Audi