Wydaje się, że za kilka lat autonomiczne samochody będą stanowiły poważny odsetek wszystkich pojazdów poruszających się po naszych drogach. Rewolucja nie ominie także rynku taksówkarskiego, a Uber zapowiedział już, że wprowadzi do użytku 24 tysiące takich aut.

Bez wątpienia usługa proponowana przez Ubera należy do bardzo popularnych rozwiązań, które stosuje coraz więcej podróżnych. Firma wydaje się robić kolejny krok ku jeszcze większemu obniżeniu ustalonych przez siebie cen. I chociaż sposób funkcjonowania Ubera wzbudza wiele kontrowersji, to z ekonomicznego punktu widzenia przebija on ofertę proponowaną przez duże korporacje taksówkarskie.

Pierwsze testy autonomicznych pojazdów, które nie wymagają obecności kierowcy, przeprowadzono na drogach Pittsburgha już w zeszłym roku. Wykorzystano wówczas 100 egzemplarzy luksusowych Volvo XC90, a także amerykańskie odpowiedniki Forda Mondeo. Z wyjątkiem jednego głośnego wypadku obyło się bez większych skandali i próby ostatecznie uznano za udane.

Uber zapowiedział już, że w niedalekiej przyszłości ma zamiar wprowadzić na drogi 24 tysiące autonomicznych samochodów. Pojazdy ma dostarczyć firma Volvo, a pierwsza partia ma być gotowa już w 2019 roku. Nie wyjaśniono jednak, czy termin ten jest również datą początku funkcjonowania nowatorskiej usługi.

Tagi: Uber, Elektromobilność