Volkswagen według swoich nowych planów rozwojowych chce sprzedawać więcej samochodów elektrycznych nie tylko w Europie, ale również w Chinach. Na azjatyckim rynku e-model ma być dość tani i trafi do sprzedaży pod nową marką.

Szef chińskiego oddziału Grupy Volkswagena – Jochem Heizmann powiedział, że niemiecka firma faktycznie zbuduje auto elektryczne, które ma być sprzedawane w Chinach. Jednak na samochodzie nie zobaczymy emblematu VW, a nowej marki. Zostanie ona stworzona razem z chińskim partnerem, Anhui Jianghuai Automobile.

Wydaje się, że praca nad tanim pojazdem elektrycznym nie musi trwać zbyt długo, ponieważ część technologii jest już gotowa. Umowa podpisana między Volkswagenem a JAC zakłada, że Chińczycy dostarczą między innymi wykorzystywaną w swoich autach platformę podłogową. Inżynierowie tej firmy powinni odegrać duże znaczenie przy pracach projektowych, ponieważ mają spore doświadczenie w tej materii, ze względu na to, że JAC jest elektrycznym liderem na chińskim rynku.

Współpraca z JAC jest dopiero pierwszym elementem planu Volkswagena. W drugim kanale dystrybucji aut, stworzonym z kolejnymi partnerami technologicznymi – SAIC i China FAW Group będą sprzedawane pojazdy z płytą podłogową MEB.

VW nie bez powodu zainteresował się sprzedażą tego typu aut w Chinach. Doskonale wie o tym, że na rynku tym leżą ogromne pieniądze, które już za kilka lat będzie można zbierać. Władze w Chinach mają zamiar wprowadzić normy emisji spalin, a Niemcy nie mają zamiaru stracić takiej szansy na zysk.