Wygląda na to, że Renault chce powrócić na szczyt klasy hothatchy i zamierza mocno napompować kolejną generację Megane.
Co prawda jeszcze nie wiadomo kiedy miałoby się pojawić nowe Megane RS, jednak już pojawiają się plotki, że Francuzi chcą napsuć krwi konkurencji i odebrać rekord na torze Nurburgring, który nie dawno przeszedł w ręce Hondy Civic Type R. Z tego też powodu pod maską najmocniejszego Megane miałoby się znaleźć równe 300 koni mechanicznych.
W odpowiednim utrzymaniu ich na drodze miałyby pomóc oczywiście jeszcze bardziej udoskonalone systemu zawieszenia, ale także system czterech skrętnych kół. Renault używa już takowego w Megane GT, jednak w RS miałby on mieć bardziej agresywny charakter. Za przeniesienie mocy na nie odpowiadać będzie dwu sprzęgłowa skrzynia EDC. Jak na razie nie wiadomo, czy będzie dostępna wersja z manualną skrzynią.