Jeżeli kierowcom posiadającym samochód z instalacją gazową wydaje się, że LPG jest drogie to bardzo mocno niebawem się zdziwią. To, że autogaz w ostatnich dwóch miesiącach podrożał o średnio 55 groszy to dopiero początek podwyżek. A wszystko przez to, co wydarzyło się kilka dni temu prawie 3 500 kilometrów od nas. A chodzi o wybuch w zakładach Gazpromu na Półwyspie Jamalskim.
Niebawem wysoki skok ceny za LPG
Nie ma i w najbliższym czasie nie będzie żadnych przesłanek ku temu, aby LPG miało być tańsze. O ile aktualne ceny za to paliwo pomału stały się dla nas w pewien sposób akceptowalne, to niebawem znów pójdą mocno w górę. A przypomnijmy, że wcześniejsza podwyżka jest spowodowana sankcjami nałożonymi przez Unię Europejską na Białoruś. Odbiły się to niestety na m.in. na polskich kierowcach.
Teraz do tego dochodzi kolejny kłopot w postaci zdarzenia na Półwyspie Jamalskim. Rosja jest jednym z największych na świecie producentów LPG, a roczna produkcja sięga 17 mln ton, z czego 6 mln ton eksportowane do innych krajów. Poważna awaria do jakiej doszło obniżyła znacząco produkcję. Kommiersanta informuje, że produkcji LPG w sierpniu zmaleje o 176 tys. ton, a we wrześniu o 77 tys. ton. Rząd już wcześniej czynił starania, aby paliwa nie zabrakło zwłaszcza na wewnętrznym rynku. To, że z tym paliwem nie dzieje się dobrze widać już na rosyjskiej giełdzie, gdzie LPG od stycznia do sierpnia podrożało już dwukrotnie!
Polska jako kraj generuje zapotrzebowanie na poziomie blisko 2,4 mln ton. Żeby zaspokoić te potrzeby musimy z zagranicy ściągnąć aż 87 procent tej wartości, a więc nieco ponad 2 mln ton. I tutaj warto zwrócić uwagę na jedną rzecz, że w ubiegłym roku z Rosji sprowadziliśmy aż 1,33 mln ton płynnego gazu. To wiele mówi w kontekście zbliżających się podwyżek w związku z możliwościami produkcji, a zapotrzebowaniem.
Polska stoi LPG
W Polsce na autogazie porusza się ponad 3,3 mln samochodów, co sprawia, że praktycznie co siódme auto na drodze tankuje jeździ na LPG. To największa ilość aut z instalacją gazową w całej Unii Europejskiej. Dlatego tak ważne dla kierowców w Polsce jest to, co dzieje się na świecie. A jak widać nie dzieje się dobrze. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze cena ropy, która zawsze też w pewnym stopniu kształtuje cenę za autogaz.
.