Wygląda na to, że Elon Musk nie ogranicza się jedynie do wprowadzania nowych standardów pracy w fabrykach. Nakaz noszenia maseczek przez pracowników to nie koniec pomysłów na antycovidowe zabezpieczenia. Jak się okazuje, te pojawiły się również w samochodach Tesli.
Pracownicy fabryki we Fremont budują w maseczkach sterylny samochód?
Elon Musk 9 sierpnia wydał nakaz aby wszyscy pracownicy fabryki we Fremont nosili maseczki. Co ważne, nie ma znaczenia czy zaszczepili się przeciwko COVID-19 czy nie. Do tej pory ten obowiązek dotyczył jedynie tych, którzy nie zostali w pełni zaszczepieni.
Dziś jak się okazuje, wszyscy są zagrożeniem a powodem tej decyzji jest zwyczajnie strach Elona Muska przed wariantem Delta SARS-CoV-2.
Ponadto dyrektor generalny Tesli zdecydował się na jeszcze jedno rozwiązanie, tym razem wcielił je w życie z myślą o klientach Tesli.
Elon Musk pomyślał o wszystkich i doposażył samochód w tryb obrony biologicznej
Jak się okazuje, niewielu producentów samochodów ( jeśli w ogóle jakiś), oferuje funkcję porównywalną z trybem obrony biologicznej Tesli. Elon Musk wprowadzi tę funkcję w nowych samochodach produkowanych we Fremont i wykorzysta w tym celu filtr HEPA klasy szpitalnej.
Po raz pierwszy masywne filtry powietrza z oznaczeniem Hepa pojawiły się w Tesli Model X, a później Model S. Obecnie Elon Musk wraz z inżynierami opracował mocniejszy system filtrowania powietrza, który m.in. zmniejszy bezpośredni dostęp zanieczyszczonego powietrza do kabiny samochodów.
Jak donosi Electrek, wszystkie nowe Modele Y wychodzące z fabryki we Fremont w Kalifornii, otrzymają w standardzie większy filtr HEPA i nowy system filtracji powietrza z trybem obrony biologicznej Tesli. Model Y produkowany w Chinach już go posiada.
Musk powiedział, że Tesla Model 3 nie otrzyma filtra Hepa. Ze względu na brak miejsca pod maską niska szansa by zadziałał „tryb obrony broni biologicznej”.
Rustam Kocher udostępnił zdjęcie nowej obudowy filtra powietrza w Modelu Y
Nieświadomych kierowców informujemy, że filtr HEPA jest około 10 razy większy niż filtry kabinowe w większości samochodów. Tesla twierdzi, że filtr jest również 100 razy skuteczniejszy niż zwykły samochodowy filtr powietrza.
Jak twierdzi Tesla, gdy filtr działa na pełnych obrotach, jest wystarczająco potężny, aby chronić przed atakiem broni biologicznej — stąd też wzięła się jego nazwa. W rezultacie właściciele Tesli mają spokój i podróżują z dala od toksyn i alergenów.