W USA notuje się ponad 1000 tornad w ciągu roku. Najczęściej pojawiają się one w centralnej i południowo-wschodniej części kraju. Rejon ten otrzymał nawet specjalną nazwę: Aleja Tornad. Jest to nieoficjalne określenie obszaru w Stanach Zjednoczonych, na którym ze zwiększoną częstotliwością występują trąby powietrzne. Rozciąga się on przez stany: Oklahoma, Kansas, Nebraska, Iowa, Dakota Południowa i oczywiście Teksas.

Siła żywiołu

Do tych niewiarygodnych scen doszło 3 kwietnia 2012 w północnym Teksasie, jednak zdecydowanie warto przypomnieć sobie to nagranie. Nigdy bowiem ani wcześniej, ani później nie udało się zarejestrować materiału filmowego, który ukazywałby tak niszczycielską siłę tornada.

Tego dnia z powodu burz i ulewnych deszczy z gradem odwołano w całym stanie prawie wszystkie loty. Na styku zimnego powietrza z północy i ciepłego z południa doszło do powstania tornad, które zagroziły tysiącom mieszkańców USA. Tylko w Teksasie w tym dniu odnotowano aż 7 trąb powietrznych.

Najsilniejsze tornado zostało sklasyfikowane jako EF2, czyli towarzyszył mu wiatr o prędkości ponad 200 km/h. Dla porównania huragan Katrina, który nieomal zmiótł z powierzchni ziemi Nowy Orlean, osiągał w szczytowych momentach 280 km/h. Co jednak najciekawsze, udało się nagrać jego niszczycielską moc.

Z relacji kierowców ciężarówek, która kilka dni później pojawiła się na portalu abcNEWS wynika, że byli zmuszeni oni porzucić swoje wielotonowe zestawy i i uciec na pobliską stację benzynową w poszukiwaniu schronienia. Po wszystkim jednak nie mieli już do czego wracać. Ogromne TIR-y fruwały na ich oczach niczym liście na wietrze. Na tym nagraniu możecie zobaczyć to zdarzenie od 1 min 45 sek.