Dacia Sandero to jeden z najbardziej popularnych samochodów i to nie tylko na polskim rynku. Samochód cieszy się ogromną popularnością głównie ze względu na swoją cenę i prostotę. Ale niestety – ten konkretny egzemplarz „wystarczył” tylko 27 087 kilometrów. Znany mechanik postanowił podzielić się materiałem z naprawy. 

Dacia nadawała się do kompletnego remontu

Bardzo często taniej, wcale nie znaczy lepiej. Pokazuje to ten przykład Sandero, które po 27 000 kilometrów wymagało całkowitego remontu silnika. Dacia napędzana jest silnikiem benzynowym o pojemności 0.9 l i mocy 90 koni mechanicznych. 

Mechanik prowadzący kanał Auto Challenge na portalu YouTube podzielił się relacją z całej naprawy. Dacia miała usterkę wypalonego tłoka, czyli potocznie mówiąc – dziurę w tłoku. 

Taka naprawa wiąże się z kompletnym remontem silnika. Jak dowiadujemy się z filmu, ktoś próbował wcześniej wymieniać wtryskiwacze, cewkę i świece na tym cylindrze, ale to nie pomogło. Dacia potrzebowała czegoś więcej. 

Koszt ogromny

Mechanik dokonał więc pomiaru ciśnienia na cylindrze i okazało się, że po prostu go nie ma. Po weryfikacji kamerką okazało się, że wystąpiła dziura w tłoku, a sam cylinder wyglądał na nieuszkodzony. 

Dacia musiała więc mieć rozebrany cały silnik w celu lepszej weryfikacji. W filmie obejrzymy demontaż głowicy, zakup nowych części, montaż a także składanie wszystkiego w jedną całość. Przybliżony koszt naprawy wyniósł… 2000 euro (9100 zł).