Para z Kalifornii cudem uszła z życiem, kiedy ​​ich Tesla Model S zapaliła się podczas nocnego ładowania w garażu. Firma, której dyrektorem jest Elon Musk, ma na koncie wiele podobnych przypadków. Jak się okazuje, niewiele robi w kwestii rozwiązania problemu.

Tesla Model S wysłała im ostrzeżenie, że ładowanie zostało przerwane

Jak donosi Washington Post, państwo Vindum, mieszkańcy San Ramon w Kalifornii, do dziś nie mogą wrócić do swojego domu od czasu pożaru, który miał miejsce w grudniu zeszłego roku.

Kiedy małżeństwo obudził nad ranem alarm samochodowy, dom zdążył wypełnić się dymem. Pożar zaczął się od jednej z dwóch Tesli zaparkowanych w garażu i rozprzestrzenił się na drugą. W efekcie doszło do silnej eksplozji, która wysadziła w powietrze drzwi garażowe.

Raport gazety zawiera nagranie wideo z pożaru, który nakręcił właściciel Tesli. To wideo pokazuje, co się może stać gdy samochody elektryczne zostaną na noc w garażu, ładowane do gniazdka. Widok jest porażający.

Dziś, Vindum zastąpił Teslę benzynowym Audi, które kupił za pieniądze z ubezpieczenia. Właściciel nie krył rozczarowania brakiem zainteresowania Tesli po pożarze. Zwęglone samochody leżały na podjeździe tygodniami, w oczekiwaniu aż producent oceni, co poszło nie tak.

Elon Musk udaje, że nie ma problemu?

Poszkodowane małżeństwo odebrało w lipcu raport inspektora straży pożarnej. Specjalista nie miał wątpliwości, że przyczyną pożaru był albo system zarządzania temperaturą Tesli Model S, albo jej system elektryczny.

To nie jedyny taki pożar w związku z tym, sprawa budzi coraz większe zaniepokojenie. Dziś wielu producentów ostrzega klientów, aby unikali pozostawiania samochodów podłączonych do ładowarek bez dozoru w garażach. Wśród nich są Audi, Hyundai i General Motors. Do tego grona ostatnio dołączył Chevrolet po tym, jak model Bolt, samoczynnie się zapalał.

Właściciele Tesli zgłaszali liczne pożary związane ze starszymi modelami pojazdów, choć nie wszystkie pojawiły się  w tych samych okolicznościach. Niestety problem nie dotyczy tylko starszych egzemplarzy. Pod koniec czerwca,  spłonęła najwyższej klasy Tesla Model S Plaid. Właściciel stracił samochód świeżo po zakupie.

Jak  pisaliśmy tutaj, Tesla jest podejrzewana o manipulowanie oprogramowaniem baterii w starszych pojazdach, aby zmniejszyć ryzyko pożaru. Firma zaproponowała ugodę w tej sprawie, a Elon Musk napisał na Twitterze pod koniec zeszłego miesiąca: „Jeśli się mylimy, to się mylimy. W tym przypadku tak było.”

If we are wrong, we are wrong. In this case, we were.

— Elon Musk (@elonmusk) July 31, 2021