2 lata z elektrykiem - oto realne koszty utrzymania. Diesel czy benzyna to przy tym taniocha! [RAPORT]

2 lata z elektrykiem - oto realne koszty utrzymania. Diesel czy benzyna to przy tym taniocha! [RAPORT]

tesla-serwis-diesel-benzyna-koszty-utrzymania

Podaj dalej

Samochody elektryczne mają szereg zalet i wad w porównaniu z benzyną i silnikami typu Diesel. Jednak nie wszystkie z nich odzwierciedlają rzeczywistość. Dziennikarze z portalu Car and Driver przekonali się, że rzekomo tańszy serwis i eksploatacja względem silnika spalinowego to jeden wielki mit. 

Tesla dużo droższa niż benzyna i Diesel

tesla-serwis-diesel-benzyna-koszty-utrzymania

Coraz częściej mówi się o samochodach elektrycznych jako o samochodach przyszłości. Wiele osób postrzega je jako czysty środek transportu, który oprócz korzyści dla klimatu, ma także wiele innych plusów. 

Jednym z nich powinny być minimalne koszty serwisu i eksploatacji. Okazuje się jednak, że to mit, często wspierany przez właścicieli. To prawda – nie trzeba regularnie wymieniać oleju, jak w silniku typu Diesel, ale dla ogólnej konserwacji to praktycznie nieistotny koszt. 

tesla-serwis-diesel-benzyna-koszty-utrzymania

Wymiana oleju w silniku benzynowym czy typu Diesel to koszt około 400 zł – łącznie z filtrami i robocizną. W idealnym scenariuszu czynność ta powinna odbywać się co roku. Jeśli jednak mało jeździsz i nie jesteś przewrażliwiony na punkcie swojego układu napędowego, możesz robić to też co dwa lata. W takim układzie to koszt około 15 zł miesięcznie. Dlatego też argument ten nie może być kluczowy w dyskusji Diesel czy elektryk. 

Olej silnikowy nie będzie potrzebny, ale…

Elektromobilność ma jednak inne pułapki. To prawda, że nie trzeba wymieniać oleju silnikowego, ale trzeba robić inne rzeczy, o których nigdy nawet nie słyszałeś. Jedną z nich jest smarowanie zacisków hamulcowych, które musi odbywać się co roku lub po przejechaniu 20 000 km. Wynika to z faktu, że hamulce są rzadziej używane w elektrykach, przez co istnieje ryzyko ich rdzewienia. 

Amerykański magazyn Car and Driver, który od 2 lat korzysta z Tesli Model 3 wyliczył kwoty, które musiał zapłacić, aby samochód cały czas działał. Panowie odkryli, że nie ma tu mowy o jakichkolwiek oszczędnościach. Smarowanie strzemion zacisków hamulcowych pokazuje, że auta elektrycznie wcale nie są tak bezproblemowe. 

tesla-serwis-diesel-benzyna-koszty-utrzymania

Po dwóch latach eksploatacji Tesla wymagała tej czynności trzykrotnie, co kosztowało łącznie 1700 zł. To więcej, niż dwie, czy nawet trzy wymiany oleju w samochodzie z silnikiem benzynowym czy typu Diesel. 

Droższe opony i prąd

Warto również wspomnieć o oponach, które ze względu na dużą masę aut elektrycznych i węższy bieżnik zużywają się dwukrotnie szybciej. Producenci przygotowują konkretne egzemplarze z myślą o elektrykach, więc ich cena jest wyższa. Dziennikarze do swojej Tesli zapłacili za komplet prawie 5000 zł.

tesla-serwis-diesel-benzyna-koszty-utrzymania

Z tych dwóch sum wynika, że utrzymanie auta elektrycznego wcale nie jest tanią sprawą. Samochody elektryczne wymagają serwisowania tak samo jak wszystkie inne i dużo łatwiej mogą zaskoczyć właściciela dużymi wydatkami. A oszczędności nie można oczekiwać nawet w przypadku paliw – prąd w przyszłości nie będzie kosztował tak mało, jak dziś. 

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News