Elektryfikacja samochodów osobowych i ciężarowych to dopiero początek globalnej rewolucji energetycznej. Elon Musk ma już jednak kolejny pomysł stworzenia pasażerskiego, naddźwiękowego samolotu elektrycznego. Miliarder ostrzega jednak, że jeśli się tym zajmie to „wybuchnie mu mózg”.
Jak Elon Musk wyobraża sobie latanie na prąd?
Samoloty odpowiadają za uwalnianie do atmosfery znacznych ilości CO2. Masowa elektryfikacja statków powietrznych wydawała się do niedawna niemożliwa. Na przeszkodzie stała niewystarczającą gęstość energii w bateriach oraz wysokie koszty. Postępy w tej dziedzinie idą jednak zaskakująco szybko, dlatego Elon Musk nie kryje, że marzy mu się jego pomysł na samolot elektryczny. Co ciekawe, 11 lat temu Elon Musk mówił już o elektrycznym samolocie, gdy… zagrał krótki epizod w filmie „Iron Man 2”.
Ostatnio poznaliśmy jak samolot na prąd według Muska miałby działać w rzeczywistości. Jak na ekscentrycznego miliardera przystało, ta maszyna wyłamywałaby się z utartych schematów. Przede wszystkim miałaby poruszać się z prędkością naddźwiękową (ponad 1224 km/h). Oprócz tego pasażerski odrzutowiec miałby startować i lądować pionowo w trybie VTOL (vertical take-off and landing). 50-latek nie pozostawia jednak złudzeń i deklaruje, że nie jest w stanie zająć się tym projektem. W przeciwnym razie groziłoby mu wielkie niebezpieczeństwo.
Ryzyko eksplozji
I’m so dying to do a supersonic vtol electric jet! But I already have way too much on my plate. Any more work and my brain will explode.
— Elon Musk (@elonmusk) July 27, 2021
„Niesamowicie pragnę zrobić naddźwiękowy odrzutowiec elektryczny VTOL! Jednak mam już zbyt wiele na głowie. Jeszcze więcej pracy i mój mózg wybuchnie” – oświadczył na Twitterze Elon Musk. Nie ma się jednak czemu dziwić. Miliarder jest pochłonięty rozwojem produkcji samochodów elektrycznych marki Tesla. Równolegle musi dopilnować ambitnego projektu kosmicznego SpaceX, który ma zrealizować pierwszy w historii ludzkości załogowy lot na Marsa.
Jednak znając życie, w końcu Elon Musk nie powstrzyma się i za jakiś czas dorzuci elektryczny samolot do harmonogramu. Co mu szkodzi? I tak nie dotrzymuje terminów.