Kierowcy Mercedesa nie dali szans rywalom w kwalifikacjach do GP Węgier i pewnie wywalczyli pierwszy rząd do niedzielnego wyścigu.
Obie Alfy Romeo w Q2
Po pierwszych przejazdach w Q1 na czele znajdował rekordzista każdego sektora: Max Verstappen. Kierowca Red Bulla był lepszy od duetu Mercedesa: Lewisa Hamiltona (+0,210) i Valtteriego Bottasa (+0,396). Czwarty był Carlos Sainz (+0,435). W strefie zagrożenia odpadnięciem z kwalifikacji byli Yuki Tsunoda oraz kierowcy Williamsa i Haasa. Na tor nie wyjechał Mick Schumacher, który uszkodził auto w trzecim treningu. Kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN byli sklasyfikowani na czternastej i piętnastej pozycji.
W ostatnich minutach jazd w garażach zostali Max Verstappen, kierowcy Ferrari, Pierre Gasly, Sergio Perez i zawodnicy Alpine. Z czołowej dziesiątki pojawili się jedynie kierowcy Mercedesa i Lando Norris.
Ostatecznie sesję zapisał do swojego dorobku Max Verstappen. Kierowcy Mercedesa sklasyfikowani za Holendrem w drugim przejeździe nie poprawili rezultatów. Z walką o pole position pożegnali się Yuki Tsunoda, kierowcy Williamsa i Haasa. Obaj kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN awansowali do Q2. Kimi Raikkonen był trzynasty, a Antonio Giovinazzi piętnasty.
Sainz rozbił Ferrari
Na początku Q2 na pośrednią mieszankę opon postawili zawodnicy Mercedesa i Red Bulla. Na siedem minut przed końcem jazd z toru w ostatnim zakręcie wypadł Carlos Sainz. Kierowca Ferrari na tyle niefortunnie uderzył w bandę, że po ruszeniu dalej pod podłogę wpadło przednie skrzydło. Na torze wywieszono czerwoną flagę.
Sainz in the wall. pic.twitter.com/sGBuVJCq2R
— Kasper (@kaspernystroms) July 31, 2021
Na czele stawki znajdował się Lewis Hamilton, który miał za sobą Charlesa Leclerca, Maxa Verstappena, Fernando Alonso i Sebastiana Vettela. Wymieniona piątka złamała barierę 1:17. Kimi Raikkonen był na trzynastym miejscu, a Antonio Giovinazzi nie zdołał uzyskać czasu.
Po wznowieniu jazd na tor wyjechali wszyscy kierowcy. Każdy z wyjątkiem Valtteriego Bottasa postawił na miękką mieszankę. Max Verstappen zdołał przełamać barierę 1:16 i z czasem 1:15,650 pewnie zapisał na swoje konto sesję. Za Holendrem sklasyfikowano Lando Norrisa, Pierre’a Gasly’ego i Sergio Pereza. Lewis Hamilton, który na pośredniej mieszance uzyskał lepszy czas był szósty, a Valtteri Bottas ósmy.
Z dalszą walką pożegnali się Daniel Ricciardo, Lance Stroll, obaj kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN i Carlos Sainz.
Pierwszy rząd dla Mercedesa
Po pierwszych okrążeniach Mercedes miał powody do zadowolenia. Na czele znajdowali się Lewis Hamilton i Valtteri Bottas. Trzeci Max Verstappen tracił do lidera pół sekundy, a czwarty Sergio Perez już sekundę.
Zaciętą walkę o piąte pole na razie wygrywał Charles Leclerc. Kierowca Ferrari miał 0,014 sekundy zapasu nad Estebanem Oconem. Kolejne 0,039 sekundy tracił Pierre Gasly. Fernando Alonso był wolniejszy od Francuza o 0,061 sekundy. Dziewiąty był Lando Norris, a na torze nie pojawił się Sebastian Vettel. Niemiec wyjechał na jedno pomiarowe okrążenie, gdy inni zjechali do garażu. Uzyskany czas dał mu ósme miejsce. Był 0,01 sekundy przed Fernando Alonso.
W ostatniej minucie Lewis Hamilton spowolnił kierowców Red Bulla i Sergio Perez nie zdążył rozpocząć swojego okrążenia pomiarowego.
Pole position wywalczył Lewis Hamilton z czasem 1:15,419. Pierwszy rząd uzupełni Valtteri Bottas. W drugim pojawią się kierowcy Red Bulla. Walkę o piąte miejsce ostatecznie wygrał Pierre Gasly, u którego boku niedzielną batalię rozpocznie Lando Norris. Czwarty rząd wywalczyli Charles Leclerc i Esteban Ocon. Stawkę uzupełnili Fernando Alonso i Sebastian Vettel.