Nowy wygląd BMW Serii 3 został przedwcześnie zaprezentowany. Niemiecki sedan zachowywał jeszcze do niedawna dość konserwatywny wygląd, nawiązując nawet do kultowej generacji E46 z koncepcją reflektorów. Ale to zniknie.
BMW – nie idźcie tą drogą! Ale już chyba za późno…
Od premiery obecnej generacji BMW Serii 3 po wakacjach miną równo 3 lata. Na oficjalną odsłonę liftingu będziemy jeszcze musieli poczekać, prawdopodobnie do okolic przyszłego roku. Oczywiście bawarski producent pracuje nad samochodem już od dawna i wygląda na to, że już prawie go skończył.
Podobnie jak nowe BMW Serii 2, również jego wyglądu nie udało ukryć się przed czujnym obiektywem internautów. Historia lubi się powtarzać, a my możemy przynajmniej częściowo zobaczyć, jak będzie wyglądać nowa Seria 3 po lifcie.
Samochód został sfotografowany z przodu i choć nigdzie nie jest napisane, że to zdjęcie tego konkretnego auta, możemy być przekonani o jego autentyczności. Oczywiście, sam zderzak mógł zmienić każdy, ale tutaj mamy też inne lampy, których nie da się tak łatwo zmienić.
Światła i zderzak są koszmarne
Ponadto, auto posiada wszystkie elementy typowe dla nowszych modeli BMW. Światła, które były jednym z najciekawszych elementów tego samochodu, są teraz nudne i wyglądają jak z X3. Są bezpośrednio połączone z przednimi nerkami, co widzieliśmy już w poprzedniej generacji.
Największe kontrowersje budzi jednak zderzak, który otrzymał charakterystyczny już centralny otwór. Do tego boki zostały obniżone i wyłożone geometryczną mieszanką trójkątów i bumerangów. Panowie z BMW – to nie jest KIA, ani Hyundai. Nie chcemy tutaj takich rzeczy!
Niemiecki producent ma jednak na myśli głównie rynek azjatycki, gdzie klienci lubią takie udziwnienia.
Nie jest jasne, kiedy BMW oficjalnie pokaże lifting Serii 3. Możemy spodziewać się jednak, że nie nastąpi to wcześniej niż w 2022 roku.
Wyświetl ten post na Instagramie.