Pierwszy w historii Formuły 1 wyścig sprinterski już za nami i na kartach historii zapisał się Max Verstappen, który po atomowym starcie zostawił rywali za plecami.
Atomowy start Verstappena
Na start na miękkich oponach zdecydowali się Valtteri Bottas, Fernando Alonso, Esteban Ocon i Kimi Raikkonen. Cała reszta stawki zgodnie z przewidywaniami postawiła na pośrednie opony.
Po starcie na prowadzenie wysunął się Max Verstappen, w którego aucie na starcie pojawił się płomienie ognia na hamulcach. Po pierwszym okrążeniu znajdował się za nim Lewis Hamilton, Valtteri Bottas, Charels Leclerc i Fernando Alonso. Hiszpan zyskał aż sześć pozycji. Kimi Raikkonen wskoczył na trzynastą pozycję, a Antonio Giovinazzi spadł na piętnaste.
Na piątym okrążeniu z toru wypadł Sergio Perez, który spadł na dziewiętnaste miejsce w stawce. Na szczęście Meksykanina wyhamował przed bandą. Po pięciu okrążeniach Verstappen utrzymywał za swoimi plecami wściekle atakującego Hamiltona. Nieco więcej tracił Bottas za którym podążał Leclerc. Piąty Alonso prowadził grupę pościgową i bronił się przed Lando Norrisem, Danielem Ricciardo, Sebastianem Vettelem i George’iem Russelem. Kimi Raikkonen był dwunasty, a Antonio Giovinazzi piętnasty.
Maravilloso. Sin palabras.
Adelantamientos por el exterior, interior, tirándose en las frenadas, grandioso.
Fernando Alonso Díaz. Cuarenta años. No hay edad para el talento.#F1 pic.twitter.com/GvjMyM5JSE
— Adrián. (@AdrianMCF) July 17, 2021
Alonso nie dał rady McLarenom
Norris uporał się z Alonso na szóstym okrążeniu i awansował na piąte miejsce. Z każdym kolejnym pokonanym metrem powiększał przewagę nad rywalem. Za plecami Hiszpana już czaił się Daniel Ricciardo. Australijczyk wyprzedził kierowcę Alpine na dziewiątym okrążeniu.
Po dziesięciu okrążeniach Verstappen miał blisko dwie sekundy zapasu nad Hamiltonem. Pięć sekund tracił Bottas, a kolejne dwie Leclerc. Trzecią dwójkę tworzyli kierowcy McLarena: Norris i Ricciardo. Fernando Alonso tym razem odpierał ataki Sebastiana Vettela. Za Niemcem do ataku szykowali się George Russell i Esteban Ocon. Kimi Raikkonen był trzynasty, a Antonio Giovinazzi piętnasty.
Procesja do mety
Do końca rywalizacji nie doszło już do większych zmian i Max Verstappen mógł świętować triumf w sprincie kwalifikacyjnym. Jutro Holender wystartuje do głównego wyścigu z pole position. Pierwszy rząd uzupełni Lewis Hamilton. W drugim rzędzie pojawią się Valtteri Bottas i Charles Leclerc, a w trzecim kierowcy McLarena: Lando Norris i Daniel Ricciardo.
Fernando Alonso zdołał odeprzeć ataki Sebastiana Vettela i wystartuje z siódmej pozycji. Czołowa dziesiątkę zamknęli George Russell i Esteban Ocon. Kierowcy Alfa Romeo Racing ORLEN wywalczyli trzynaste i piętnaste miejsce.