Louis Deletraz wywalczył trzecie pole startowe dla ekipy WRT do czterogodzinnego wyścigu European Le Mans Series we włoskiej Monzy.
10-minutowe sesje dla każdej z klas odbyły się przy słonecznej pogodzie i jedynie umiejętności zawodników decydowały o końcowym rezultacie. Szwajcar, który razem z Robertem Kubicą i Yifeiem Ye startuje Orecą LMP2 w barwach PKN ORLEN, musiał uznać wyższość Franco Colapinto z G-Drive Racing oraz Jonathana Aberdeina z United Autosports.
Jutrzejszą rywalizację obok zespołu Roberta Kubicy rozpoczną zawodnicy DragonSpeed USA. Trzeci rząd utworzą ekipy Racing Team Turkey i Algarve Pro Racing, a czwarty Racing Team Nederland i Panis Racing.
Dobry występ polskich ekip w LMP3
Laurents Horr zapewnił zespołowi DKR Engineering pierwsze pole startowe w stawce LMP3. Za nim sklasyfikowano dwie polskie ekipy. Ugo de Wilde zapewnił „trzynastce” ekipy Inter Europol Competition drugie miejsce. Do pierwszego zabrakło jedynie 0,053 sekundy. Trzeci był Garett Grist z korzystającego z polskiej licencji Team Virage. Do zwycięzcy sesji stracił 0,092 sekundy. Drugie auto Inter Europol Competition zostało sklasyfikowane na czternastej pozycji.
Niezwykle ciasno w GTE
W klasie GTE na czele znaleźli się kierowcy Spirit of Race. Szwajcarska ekipa o zaledwie 0,051 sekundy pokonała AF Corse i o 0,062 sekundy TF Sport. Mniej niż jedną dziesiątą, a dokładnie 0,066 sekundy stracił zespół Proton Competition.
Czterogodzinna rywalizacja odbędzie się jutro. Start wyścigu zaplanowano na 11:00.