VW Beetle, zwany potocznie Garbusem, był produkowany w różnych miejscach na świecie. W Niemczech, Brazylii, Malezji czy Australii. Niektóre z ponad 21 milionów wyprodukowanych egzemplarzy, do dziś jeździ po ulicach, a niektóre skończyły swój żywot na złomowiskach.
Metamorfoza złomka VW Beetle zajęła im 60 dni
Miliony Volkswagenów Typu 1 czyli tzw. Garbusów, wyprodukowano w najróżniejszych zakątkach świata. W zasadzie nie ma chyba miejsca na świecie, gdzie model nie jest znany.
Niestety nie wszystkie klasyki Volkswagena, spotkały się z należytym traktowaniem, w związku z tym, wiele z nich wylądowało na szrotach. W takiej sytuacji mogą liczyć jedynie na cud, czyli ekipę RESTORED
Lance Bush, właściciel małej rodzinnej firmy Restored, ma w zwyczaju przeszukiwać zarówno Internet, w poszukiwaniu „zardzewiałych reliktów” motoryzacji. Jeden z nich okazał się absolutnie wyjątkowy.
Odrestaurowali VW Beetle w 60dni i nagrali świetny materiał
Odkryty na złomowisku egzemplarz z 1968 r, doczekał się kompletnej renowacji. Dziś stylem nawiązuje do słynnego filmowego Herbiego.
Jeśli lubisz oglądać motoryzacyjne metamorfozy, ten film jest dla ciebie, bo proces przywracania do życia zniszczonego samochodu trwa 50 minut. Finalnie samochód z motywem Herbie the Love Bug, wygląda jak nowy.
NAJGORĘTSZA POLSKA PREMIERA ROKU 2021! SPRAWDŹ JUŻ DZISIAJ
Gdybyś jednak nie miał czasu na oglądanie materiału zza kulis powstawania tego szczególnie auta, radzimy przeskoczyć do znaku 53:30. Od tego miejsca trwają ostatnie szlify, które finalnie ustępują miejsca gotowym kształtom.
Kto nie ryzykuje, ten nie ma. Załoga Restored ryzykowała sporo, a jeszcze więcej zyskała. Miejmy nadzieję, że będzie świetną inspiracją dla innych.