Samochody na gaz cieszą się na całym świecie niesłabnącą popularnością. Ale to nie może przecież dziwić. Poruszanie się pojazdem z instalacją LPG czy CNG jest cały czas bardzo opłacalne i wielu kierowców decyduje się na jej założenie od razu po zakupie auta. Sęk w tym, żeby za montaż były odpowiedzialne osoby z odpowiednimi kwalifikacjami. Inaczej może dojść, do bardzo niebezpiecznych sytuacji.
Wielu właścicieli pojazdów obawia się montowania instalacji LPG błędnie myśląc, że pojazd na gaz to bomba na kołach i wystarczy niewielki wypadek, aby doszło do eksplozji takiego auta. Trzeba zatem powiedzieć to otwarcie. Prawidłowo wykonana instalacja gazowa, która montowana jest przez wykwalifikowanego mechanika, jest szczelna i w stu procentach bezpieczna.
NAJGORĘTSZA POLSKA PREMIERA ROKU 2021! SPRAWDŹ JUŻ DZISIAJ
Wszystko dlatego, że konstrukcje gazowe są bardzo dokładnie zaprojektowane przez producentów, aby zapewniały bezpieczeństwo w absolutnie każdej sytuacji. Chodzi tutaj nie tylko o główne podzespoły jak zbiornik czy reduktor. Również wszystkie przewody, śruby a nawet złączki są zaprojektowane od A do Z, aby spełniać rygorystyczne standardy bezpieczeństwa.
Zatem jeśli dużo jeździmy, to warto jest zdecydować się na montaż LPG. Należy mieć tylko na uwadze jeden warunek – powinien zrobić to warsztat, którego pracownicy znają się na tej robocie. O tym, że oszczędzać na instalacji nie należy, przekonał się pewien kierowca w Chinach.
W trakcie jazdy jego samochód nagle eksplodował. Podczas dochodzenia ustalono, że w Toyocie Carmy była założona niefabryczna instalacja CNG (CNG – gaz ziemny w przeciwieństwie do mieszaniny propanu z butenem – LPG). Według ekspertów przyczyną wybuchu było jej rozszczelnienie, w efekcie czego doszło do wybuchu. Na szczęście kierowca przeżył to niecodzienne zdarzenie, doznając jedynie drobnych poparzeń.