Jeszcze kilka lat temu tempomat był funkcją za którą kierowcy musieli dopłacać sięgając po nowy samochód. Dziś to już praktycznie standard w każdym samochodzie. I choć to płatne, lecz darmowe udogodnienie ma już niemal każdy, to jednak mało kto z niego korzysta. A warto nauczyć się korzystać z tej możliwości, jakie daje nam auto. Wówczas można zaoszczędzić pieniądze na tankowaniu, zwłaszcza jeżeli dużo podróżujemy.
Masz tempomat? Korzystaj!
Niewątpliwie tempomat sprawdza się głównie na drogach ekspresowych i autostradach, gdzie ustawienie jednej prędkości sprawia, że droga staje się przyjemniejsza. Nie trzeba wówczas nieustannie dodawać gazu, zwalniać, przyśpieszać – samochód jedzie równomiernie z jednakową prędkością.
To sprawia, że dawkowanie paliwa – zarówno benzyny, jak i oleju napędowego, nie jest tak duże jak w przypadku, gdy to my kontrolujemy ”nożnie” prędkość. Dlatego tak ważne jest, aby gdy tylko mamy taką możliwość włączać funkcję i puszczać samochodów w tryb – jak to niektórzy mawiają – autopilota.
Oczywiście tempomat trzeba nieustannie pilnować i gdy zbliżamy się do pojazdu przed nami, wcisnąć hamulec i zwolnić. Oczywiście nie da się nieustannie jeździć z włączonym tempomatem i są momenty, kiedy najlepiej go wyłączyć. Kręta droga, wjazd pod górkę czy nawet z górki. W mieście również bardzo ciężko go używać.