Każdy samochód ma fabryczne zabezpieczenia antykorozyjne, jednak nawet i to czasami nie jest w stanie ochronić naszego samochodu przed atakami rdzy. Jak sobie z tym poradzić? Najlepiej jest po prostu zainwestować dodatkowo w konserwację powłoki antykorozyjnej. Warto jednak pamiętać, aby nie zostawiać tego na ostatnią chwilę – konsekwencje mogą być bowiem opłakane.
Zabezpieczenie antykorozyjne – jak skutecznie zadbać o samochód i uchronić go przed rdzą?
Mimo sporych okresów gwarancyjnych u producentów samochodów zaleca się każdemu kierowcy, aby co 4 lata kompleksowo konserwować samochód. Ochrona przed korozją jest bardzo ważna i nie należy tego tematu specjalnie bagatelizować. W rozmowie z serwisem Moto Fakty, mechanik samochodowy z Rzeszowa pan Stanisław Płonka zdradził swoją tajemnicę na skuteczną ochronę samochodów przed korozją.
– My do ochrony przed korozją stosujemy preparat Fluidol. To płynny środek na bazie wosków, który po wyschnięciu tworzy w profilach ochronną powłokę. W zależności od samochodu wprowadza się go przez otwory technologiczne albo po rozebraniu tapicerki. Najlepiej robić to przy użyciu pistoletu ze specjalną, wirującą końcówką. Dzięki temu preparat dotrze do każdego zakamarka – przyznał mechanik.
Na rynku dostępnych jest wiele możliwości
Warto pamiętać, że na całym rynku mamy dostępnych wiele preparatów antykorozyjnych. Warto też czasami, w razie potrzeby, udać się do specjalnych zakładów, które zajmują się konserwacją samochodów. Używają one do tego bowiem bardzo wyszukanych i oryginalnych technologii. Szczególnie polecany jest kanadyjski Rust Check, która jest substancją penetrującą, która zanim dokładnie zagnieździ się w szczelinach, to wyprze z nich całą wodę. Konserwacja taką metodą to jednak koszt od 750 do 1000 złotych. Wydaje się jednak, że przy niektórych czynnościach nie warto oszczędzać..