Chrzczone paliwo to najgorsza rzecz, jaka może przytrafić się naszemu silnikowi. Kiedyś problem ten na polskich stacjach był bardziej powszechny, jednak nawet i dzisiaj z nim się zmagamy. Według różnych badań wynika, że nawet 2-3 proc. stacji w naszym kraju sprzedaje chrzczone paliwo. Jak je rozpoznać i jakie może ono przynieść straty?
Chrzczone paliwo – jak je rozpoznać i co to oznacza?
UOKiK co roku sprawdza polskie stacje, szukając osób, które oszukują na paliwie. Inspektorzy co roku wykrywają około 5 procent takich przypadków. Chrzczone paliwo tak naprawdę może trafić się na każdej stacji benzynowej. Jak możemy domyślać się, że mamy z nim do czynienia? Przede wszystkim do myślenia powinna nam dać ewentualna niska cena za paliwo. Wówczas może ona mieć w dużym prawdopodobieństwie związek z niską jakością paliwa.
Oprócz tego, aby nie dać się naciąć, warto być na bieżąco ze wszystkimi kontrolami w wykonaniu UOKiK. To właśnie z ich raportów będziemy wiedzieli, które stacje benzynowe i gdzie możemy się naciąć na oszustwa. Media, jak i nasz portal zawsze starają się o tym informować na bieżąco.
Obserwujcie zachowanie swojego samochodu
Patrzcie także na działanie waszego samochodu po każdym tankowaniu. Jeśli nagle po którejś z wizyt na stacji wasz silnik będzie miał problem z odpalaniem lub będzie szarpał, zatrzymajcie auto i od razu udajcie się do mechanika. Zatankowanie chrzczonego paliwa może mieć bowiem fatalne konsekwencje dla waszego pojazdu.