Wyobraźcie sobie, że budzicie się pewnego dnia i stwierdzacie, żeby przyodziać wasze BMW X6 w zestaw najbardziej kiczowatego badziewia, jakie znajdziecie. Ktoś chyba naprawdę tak zrobił, bo trudno uwierzyć, żeby nawet właścicielowi mogło się to podobać.
Najbardziej kiczowaty SUV w historii?
BMW X6 nigdy nie było najbardziej stylowym samochodem, ale ten zdecydowanie wyróżnia się spośród wszystkich innych.
To zdjęcie pojawiło się na portalu Reddit i przedstawia… dość specyficzne BMW X6. Potężny SUV został złapany gdzieś w Wielkiej Brytanii, a autora posta przyciągnął zaskakujący wygląd SUV-a, który wymyka się z wszelkich ram.
Samochód ma bardzo duże rury wydechowe, a od dachu do tylnego zderzaka biegną przewody elektryczne. Cylindryczne pojemniki o nieznanym przeznaczeniu są zawieszone na czymś, co służy za tylni zderzak. Na szczególną uwagę zasługuje również tylna klapa ozdobiona czymś, co ciężko nawet opisać.
To BMW to istny DeLorean
Nad prawym lusterkiem bocznym BMW jest jeszcze inne lusterko, które rozciąga się wokół tego oryginalnego. Klamki są pokryte zabezpieczeniami, żeby przypadkiem nie zniszczyć lakieru podczas otwierania drzwi.
Na karoserii znajdują się również wszelkiego rodzaju naklejki, a także błyskotki na felgach. Albo na czymś, co kiedyś było felgami, bo teraz już nie wiele ma z tym wspólnego. Godne uwagi są również czerwone błotniki, czy kamera bezpieczeństwa (???) na dachu. Uważaj, aby przypadkiem nie próbować go ukraść!
Obserwacja użytkowników portalu Reddit dotycząca tej transformacji BMW X6 jest oczywista. Właściciel był pijany, próbując stworzyć wehikuł czasu.
Musicie się zgodzić, że zwykłe BMW X6 pierwszej generacji, które zapoczątkowały modne coupé SUV, nie jest najbardziej eleganckie. Ale zrobienie z niego takich rzeczy to już przesada!