Niektórzy YouTuberzy mają naprawdę dziwne i kontrowersyjne pomysły. No ale nie można w sumie się im dziwić – zasięgi przecież same się nie zrobią. Dlatego od czasu do czasu zarabiający w ten sposób ludzie robią rzeczy dziwne – delikatnie to ujmując.
Tak było właśnie w przypadku internauty z kanału TechRax, który może pochwalić się aktualnie aż 7,46 mln subskrybentów. Mężczyzna bardzo chciał sprawdzić, jak wytrzymały jest ekran wyświetlacza głównego w Tesli Model 3 i przy okazji przekonać się, czy po jego zdewastowaniu tym autem dalej będzie dało się jeździć.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Jak pomyślał, tak zrobił. Co nadaje się najlepiej do niszczenia tak delikatnych rzeczy? Zgadliście – młotek. Facet wziął więc narzędzie i przystąpił do „dzieła”. Po chwili było już po wszystkim, ekran w konfrontacji z młotkiem nie ma przecież najmniejszych szans.
Ale czy Teslą po tym „zabiegu” dalej dało się jeździć? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w poniższym wideo.