Wielu kierowców ma spore problemy z prawidłowym odpalaniem samochodu. Większość samochodów nie ma bowiem wskaźnika pokazującego prawidłową temperaturę oleju, przez co odpowiednie rozgrzanie silnika przychodzi nam z wielkim trudem. Jak powinniśmy robić to prawidłowo?

Rozgrzanie silnika – na co trzeba uważać?

Temperatura silnika pokazuje wskaźnik temperatury oleju. Optymalna temperatura oleju to około 80 stopni Celsjusza, jednak nawet gdy ta osiągnie 90 stopni to jednostka jest gotowa do pracy na pełnych osiągach. Jeśli olej nie osiąga jednak powyżej 80-85 stopni traci on swoje właściwości ochronne. Wielu kierowców o tym zapomina, że silnik potrzebuje zawsze kilku minut na rozgrzanie się do aktualnej temperatury.

Nie powinno się stosować nie wiadomo jakich manewrów przed upływem kilkunastu minut odkąd ruszyliśmy lub odległości około 10 kilometrów. Jeśli będziemy nadmiernie „szarpać” nierozgrzanym silnikiem to możemy narazić nasze auto m.in. na niszczenie głowicy cylindra. Ponadto silnik w takich sytuacjach narażony jest na przegrzanie się, przytarcie łożysk czy nawet na uszkodzenie katalizatora.

Nie szalej od razu

Jak widzisz zatem – warto czasami trochę poczekać, zanim zaczniesz wykonywać ostre manewry. Silnik musi się odpowiednio rozgrzać, aby móc działać prawidłowo w 100 procentach. Pamiętaj o tym, bo w przeciwnym razie narazisz się na spore wydatki z powodu wizyt u mechanika.