Mało która rzecz jest tak bardzo irytująca dla kierowców, jak owady które po podróży pozostają na przednich elementach naszego samochodu. Ciężko się je zmywa, pozostawiają ślady i jeżeli szybki nie podejmiemy interwencji, później może być kłopot z doprowadzeniem lakieru do porządku.

Niechciane owady

Samochód z przodu najgorzej wygląda, jeżeli jeździmy nim np. po lasach czy otwartych przestrzeniach. W mieście problem ten jest niewątpliwie nieco mniejszy i mniej dokuczliwy. Najlepszą metodą zaraz po jeździe byłoby umycie samochodu. Nikt jednak nie ma na to czasu, aby co chwilę wizytować się na myjni.

Są jednak na rynku specjalne preparaty do tego typu problemów, napotykanych przez kierowców. Nie wszyscy o nich wiedzą, a naprawdę są pomocne i faktycznie radzą sobie z usunięciem wyschniętych owadów. Nie są też drogie, bowiem ich koszt wynosi od 20 do 40 złotych.

Samo użycie także nie jest niczym skomplikowanym, wystarczy rozprowadzić preparat w miejscach, gdzie znajdują się owady, odczekać chwilę, a następnie intensywnie spłukać. Nie powinien zostać żaden!

Stosowanie ochrony na lakier pomaga

Dużo łatwiej radzą sobie z tego typu problemami właściciele samochodów, którzy mają na lakier rozprowadzony np. wosk czy ceramikę. Wtedy z reguły przydaje się tylko samo umycie samochodu, a nawet jego opłukanie. Problem znika od razu.