Jeden z najbogatszych ludzi świata, Elon Musk coraz bardziej potrzebuje pracowników z Europy. Jeśli ktoś chciałby zacząć pracę w Tesli, wcale nie musi mieć żadnego specjalistycznego wykształcenia. Producent samochodów szuka po prostu zmotywowanych osób do pracy zdolnej.

Tesla chce dokonać jak najszybszego przełomu w swoich możliwościach jazdy autonomicznej, dlatego poszukuje do pracy testerów. Zatrudnieni będą dostawać wynagrodzenie za jazdę na Autopilocie i raportowanie wniosków z testów funkcji wspomagania kierowcy ADAS. Dotychczas pieniądze dostawali tylko kierowcy z Ameryki Północnej, ale w końcu taką pracę można wykonywać także w Europie.

Gdzie w Europie taka praca w Tesli?

Obecnie Elon Musk poszukuje chętnych do testowania w Barcelonie (Hiszpania), Paryżu (Francja) i Mediolanie (Włochy). W ofercie pracy nie wyszczególniono żadnego specjalistycznego wykształcenia. Teoretycznie nie trzeba nawet posiadać samochodu, ale wiadomo, że Tesla zatrudni pewnie te osoby, które… mają Teslę. Pracownicy otrzymają zapewne wersje testowe funkcji Full Self-Driving.

Jednak w ofercie czytamy, że do wymagań będzie należeć jazda prototypami, które mogą nie posiadać jakiegoś wyposażenia bezpieczeństwa. Oznacza to, że pojazdy będą czasem podstawiane przez Teslę. Praca może wiązać się z wycieczkami nie tylko lokalnymi, ale i międzynarodowymi. Konieczna jest jednak doskonała znajomość języka angielskiego w mowie i w piśmie. Jednym z zadań jest kontaktowanie się z inżynierami testowymi oraz programistami.

Ile płaci Elon Musk?

Jak w każdej pracy, trzeba pochylić się też nad wynagrodzeniem. Tesla nie podaje jej wysokości, ale zapewnia, że jest konkurencyjne. Zatrudnieni mogą liczyć na bonus, a nawet akcje Tesli, które raczej tylko zyskują na wartości. Oprócz tego pracownik ma prawo do 30 dni urlopu, ubezpieczenia zdrowotnego i programu z funduszem emerytalnym. Warto wiedzieć, że Tesla rekrutuje także do pracy bezpośednio w Polsce (w Warszawie i Ząbkach). Aktualne oferty znajdziesz tutaj.