Konkurencja to niewątpliwie jedna z najpiękniejszych rzeczy, jaka tyczy się tak naprawdę wszystkiego. Ma ona znakomity wpływ na rozwój, a także na klientów. I tak właśnie wygląda to w przypadku dwóch znakomitych nawigacji – Yanosik i Google Maps. Bo na tej płaszczyźnie robi się naprawdę coraz ciekawiej!
Yanosik sporo zyska względem Google Maps
Już od pewnego czasu wiadomo, że Yanosik niebawem pojawi się w Android Auto. Dostęp będą mieli zatem do niego kierowcy prosto z ekranu swojego wyświetlacza w samochodzie. Z reguły funkcja jaka tam się znajdowała i nadal znajduje, kojarzy się wyłącznie z Google Maps.
Na ten moment trwają intensywne prace nad tym, aby wdrożyć Yanosika do Android Auto i wszystko zmierza ku dobrej drodze. Niebawem liczna grupa kierowców będzie mogła zacząć korzystać z popularnej aplikacji w Polsce, do której z roku na rok przekonuje się coraz więcej kierowców.
Słynna nawigacja zyskuje, bo ma naprawdę w swoim zestawie wiele ciekawych funkcji. A tych ciągle przybywa, a najpiękniejsza jest w nich… prostota. Wspomnieć tu można chociażby ceny paliw na pobliskich stacjach, czy lepsza orientację w tym po której stronie jezdni się znajdujemy. Nie ma mowy o kilkukilometrowych objazdach.