Toyota wprowadziła na rynek japoński zupełnie nowego GR Yarisa „Morizo Selection”, który będzie zmieniał się wraz z kierowcą. Pomysł polega na tym, że Toyota będzie dostarczać samochodowi ciągłe aktualizacje oprogramowania, aby poprawiać jego wydajność za pośrednictwem subskrypcji.
Ale jak to?
Sam samochód otrzymał też szereg poprawek wizualnych. Toyota będzie dostarczać też regularne aktualizacje osiągów. Jak twierdzi producent, będą poprawiać one jazdę, skręcanie i zatrzymywanie.
Choć aktualizacje zostaną pokryte przez Kinto, właściciele będą musieli udać się do dealera, aby zainstalować niektóre z nich. Toyota twierdzi, że będą one dostosowane do indywidualnych właścicieli w oparciu o dane dotyczące jazdy i doprowadzą do samochodów, które będą ewoluować zgodnie z kierowcą.
Fabrycznie GR Yaris „Morizo Selection” będzie oparty na wykończeniu RZ „high performance” z chłodnicą powietrza, oponami Michelin Pilot Sport 4S i dyferencjałami o ograniczonym poślizgu.
Samochód będzie wykończony w jednym z trzech kolorów (biała perła, czerwony, lub czarna perła). Nie zabraknie też inspirowanych wyścigami przeszyć na siedzeniach, sprężyn, czy amortyzatorów.
Toyota idzie o krok dalej
Na kołach znajdzie się logo ROOKIE Racing, a na przedniej szybie pojawi się emblemat Morizo. Co ciekawe, nazwa pochodzi od alter ego prezesa firmy Akio Toyody, kierowcy wyścigowego „Morizo”. W przeszłości jeździł on dla zespołu ROOKIE Racing.
Płatności zaczynają się od 500 dolarów miesięcznie i będą obejmować okres 3 lat. Jak dotąd produkt jest dostępny tylko dla japońskich nabywców. Ale początkowo tylko wybrani klienci będą testować ten system.