Kierowca Dacii oszukał przeznaczenie! Jak to możliwe, że nikt nie zginął? Wstał, otrzepał się i poszedł

Kierowca Dacii oszukał przeznaczenie! Jak to możliwe, że nikt nie zginął? Wstał, otrzepał się i poszedł

Dacia Logan sprasowana przez Kamaza

Podaj dalej

Widząc zdjęcia niektórych wypadków można z góry śmiało założyć, że nikt nie miał prawa przeżyć. Jednak czasem zbieg okoliczności sprawia, że nawet z najbardziej zmasakrowanego wraku kierowcy wychodzą o własnych siłach. Taki cud przydarzył się Rosji, gdzie Dacia Logan została sprasowana przez Kamaza.

Dacia skasowana, a ten sobie wylazł

Do zdarzenia doszło rankiem, 29 maja 2021 r. na trasie tranzytowej w obwodzie kirowskim. Dacia Logan (w Rosji pod marką Renault) nagle wjechała w tył ciężarowego Kamaza, przewożącego bloki betonowe. Siła uderzenia była tak potężna, że strefa zgniotu górnej połowy auta zatrzymała się na tylnej kanapie. W takich sytuacjach zazwyczaj nie ma czego zbierać, ale przypomnijmy, że jesteśmy w Rosji.

Dacia Logan sprasowana przez Kamaza. Kierowca miał szczęście
fot. rusdtp.ru

Ku zaskoczeniu świadków tego groźnie wyglądającego wypadku, ze zmasakrowanej Dacii wysiadł kierowca. Mężczyzna był ewidentnie pijany, co być może pomogło go znieczulić. Mimo takich zniszczeń, pijany kierowca zwiał na nogach z miejsca wypadku, który był ewidentnie z jego winy. Dzięki temu przynajmniej na razie uniknął odpowiedzialności za swój czyn, choć dla policji raczej nie będzie trudno ustalić, kto jest właścicielem pojazdu.

Jak to możliwe, że przeżył?

Pijak miał sporo szczęścia, ponieważ uderzenie przyjęła głównie połowa auta. Gdyby Rosjanin jechał z pasażerem, ten prawdopodobnie zginąłby na miejscu. Szczęśliwie strefa, w której był kierowca nie została tak doszczętnie zniszczona. W takich sytuacjach nie jest to jednak regułą. Samochód osobowy potrafi w całości wbić się pod naczepę lub skrzynię ciężarówki. Może i pijanemu kierowcy uszło to na razie na sucho, ale te zdjęcia powinny być przestrogą dla wszystkich, którzy próbują jeździć pod wpływem alkoholu. Chwila nieuwagi i osobówka może złożyć się jak harmonijka.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News