Paliwo w Polsce zawiesiło się na swoim zwyczajowym poziomie, chociaż zaczyna nieco tanieć. Przykładowo, Diesel kosztuje teraz średnio 5,19 zł za litr. To obniżka w stosunku do prognozowanych cen.
Na ten tydzień analitycy e-petrol prognozowali cenę paliwa typu Diesel na 5,17 do 5,28 zł za litr. Dobrą informacją jest, że zostaliśmy jednak przy tych niskich poziomach i mamy tendencję spadkową, bo średnia cena oleju napędowego to obecnie 5,19 zł.
Średnio o 7 groszy droższa jest benzyna bezołowiowa, 95-oktanowa. Za nią płacimy średnio 5,26 zł za litr. Lekkie podwyżki notujemy w przypadku LPG, gdzie cena za litr wynosi 2,36 zł. Tutaj w przeciwieństwie do Diesla trend jest zwyżkowy, bo prognozowane były ceny od 2,31 do 2,37 zł. Czego należy się spodziewać w nadchodzących dniach?
Należy spodziewać się obniżek, ale nie powinny być one jakieś drastyczne. Ropa naftowa nie była tak tania od trzech tygodni, co jakoś – chcąc nie chcąc – musi odbić się na cenach na stacjach. Aktualnie nie ma co oczekiwać cudów. Musimy się po prostu przyzwyczaić do tego, że ceny wróciły do normy sprzed pandemii.