Dziennikarze portalu Car Throttle stanęli do bardzo nietypowego, kuriozalnego wyścigu, w którym postanowili sprawdzić kto szybciej dostanie się z Londynu do miasteczka Berwick-upon-Tweed – najbardziej wysuniętej na północ miejscowości w Anglii. Redaktor naczelny do dyspozycji miał BMW M4 Competition, a jego dwaj koledzy… pociąg.
Jak w Top Gear
Takie zmagania odbywały się już wcześniej, chociażby w kultowym programie Top Gear. Fani tego motoryzacyjnego show zapewne doskonale pamiętają Mercedesa McLaren SLR ścigającego się z promem oraz łodzią. Jeremy zasiadł wówczas za kierownicą Mercedesa McLarena, by sprawdzić czy jest w stanie dojechać do Oslo, stolicy Norwegii szybciej, niż James oraz Richard próbujący dostać się tam promem.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Formuła wyścigu na zasadzie Samochód VS Publiczny Środek Transportu zachowana została również tutaj. Z tą jednak różnicą, że Alex Kersten usiadł za kierownicą nowego BMW M4 Competition, a jego dwóch redakcyjnych kolegów skorzystało z pociągu.
Przegrany w tych zawodach musiał zrobić coś mrożącego krew w żyłach (dosłownie) – wykąpać się w lodowatych wodach Morza Północnego. Kto wyszedł z niego zwycięsko? Zobaczcie sami.
źródło: www.wyborkierowcow.pl