Niektózy polscy kierowcy w marcu i kwietniu znaleźli odpowiedź na wyższe ceny paliw. Było nią dofinansowanie nawet 120 zł na dowolnej stacji i nie to niezależnie czy wlewali Diesel, benzynę lub LPG. Akcja pierwotnie miała trwać tylko do końca kwietnia, ale podjęto decyzję, że będzie kontynuowana także w maju. Jak otrzymać dofinansowanie przedstawiono TUTAJ.
Jak dostać dofinansowanie?
Dodatkowe środki na paliwo cieszą się dużą popularnością, zwłaszcza że to jedna z wielu korzyści całej akcji. Te są rozdawane jednorazowo w postaci karty przedpłaconej Mastercard, którą możemy zapłacić na dowolnej stacji paliw. Szczegóły opisano zresztą w regulaminie TUTAJ. Do jej otrzymania konieczne było – a okazuje się, że nadal jest – zakup innowacyjnych opon letnich Michelin. Jeżeli zdecydujemy się na 18-tki lub większe, karta przedpłacona będzie zasilona kwotą 120 zł. Jeżeli wybierzemy opony w rozmiarze 16 lub 17 cali, wtedy będzie to 60 zł.
To dobry moment na takich ruch, ponieważ trwa sezon na zmianę ogumienia. Dodatkowym atutem jest nowa technologia, która w praktyce przekłada się na zaoszczędzenie góry pieniędzy przez polskich kierowców. To wszystko za sprawą tego, że prawdopodobnie może to być ostatni komplet letnich opon, jaki kupicie do obecnego auta. Jak to możliwe? Innowacyjna nowinka opon letnich Michelin sprawia, że to ogumienie zachowuje parametry przyczepności i krótkiej drogi hamowania nawet, gdy bieżnik ma 1,6 milimetra!
Jak i gdzie to działa?
To nie magia, a technologia EverGrip. Dzięki zastosowaniu wielu warstw w oponie, po zdarciu nowej warstwy bieżnika, dokopujemy się do kolejnych. Te z kolei mogą charakteryzować się, np. rozszerzonymi kanałami lub zupełnie nowymi lamelami. Wszystko po to, aby utrzymać wydajność, mimo niższych rowków odprowadzających wodę i „syf” na drodze. Ta technologia sprawia, że w odróżnieniu od konkurencji, opony letnie Michelin nie stracą zbyt wiele ze swoich parametrów nawet po kilku sezonach.
Ponieważ filozofia Michelin opiera się na dostarczeniu opon działających świetnie od nowości do zużycia, EverGrip nie jest dostępny wyłącznie w najdroższych modelach. Technologię znajdziemy już w dosyć szeroko adresowanych oponach Michelin Primacy 4. Oprócz osiągów, ich trwałość jest wręcz nieprawdopodobna, a na dobre oceny wpływa szeroka dostępność rozmiarów. Istotnym elementem jest też klasa A oporów toczenia, co sprawia, że z takim ogumieniem na paliwo będziemy wydawać o wiele mniej.
Wersje szyte na miarę
Jednak nie każdy potrzebuje opon tylko ekonomicznych. Są też tacy, którzy poszukują czegoś co jednocześnie sprawdzi się w mocnym aucie, np. na trackdayu. Wtedy warto wziąć pod uwagę Michelin Pilot Sport 4S. Ze względu na to, że rynek samochodowy coraz bardziej zgarniają mocne SUV-y, francuski koncern zdecydował się wypuścić wersję specjalną o nazwie Michelin Pilot Sport 4 SUV. To ogumienie jest jeszcze bardziej wytrzymałe i zoptymalizowane do wyższych przeciążeń, generowanych przez crossovery.
Na docenienie zasługuje także to, że technologia EverGrip powędrowała jeszcze do opon całorocznych. Jeszcze kilka lat temu eksperci odradzali ten rodzaj ogumienia, ale wtedy pojawił się Michelin Crossclimate+, czyli absolutny game changer. Balans między osiągami w letnich i zimowych warunkach jest w nich nieosiągalny dla konkurencji, także ze względu na trwałość. Coraz częściej korzystają z nich także kierowcy aut dostawczych, którzy nie chcą być zaskoczeni w swojej pracy żadnymi warunkami. Dla nich stworzono odmienną wersję Michelin Agilis Crossclimate.
Wszystkie wymienione opony kwalifikują się do programu dofinansowania nawet 120 zł na paliwo. Żeby się o nie ubiegać należy przejść TUTAJ.