To ile osób może wsiąść do samochodu, a to ile może faktycznie się w nim zmieścić to dwie różne rzeczy. Przekonała się o tym policja, która zamierzała skontrolować pickupa na drodze szybkiego ruchu. Funkcjonariusze zanim zobaczyli nietypowy widok musieli wziąć udział jeszcze w krótkim pościgu.
Policja i cyrkowa sztuczka
Samochód niemal po brzegi był wyładowany imigrantami, którzy chcieli na nowo zacząć życie w innym kraju. Ich pech polegał na tym, że to właśnie pojazd w którym jechali został poddany kontroli. Początkowo kierowca się zatrzymał, ale później postanowić zacząć ucieczkę.
Ta nie trwała zbyt długo, bowiem tak załadowany pojazd ludźmi nie dał się stabilnie prowadzić i szybko wypadł z drogi. Gdy się zatrzymał nagle z auta zaczęli wybiegać ludzie i… nie było temu końca. Dwóch funkcjonariuszy nie było w stanie ich wszystkich złapać.