W każdym samochodzie prędzej czy później zapali się jakaś kontrolka. Niektóre mogą wprawić w zakłopotanie nie tylko początkującego kierowcę, ale nawet właścicieli pojazdów z długoletnim stażem za kierownicą. Na szczęście niektóre z nich można w łatwy sposób wyłączyć, bez wizyty w warsztacie samochodowym.
Zobacz na GeekBlog.pl: Matchbox rozpoczyna produkcję zabawek z recyklingu
Nie lekceważ, ale nie wpadaj też w panikę
Zwłaszcza w nowych samochodach na deskach rozdzielczych znajdziemy sporą ilość rozmaitych kontrolek, które mają za zadanie informować nas o aktualnym stanie pojazdu i ewentualnych usterkach. Niestety – niektóre z nich mogą przestraszyć, a nawet zmylić kierowcę – zwłaszcza początkującego. Warto mieć więc o nich jakieś pojęcie, ponieważ świecące się kontrolki na desce rozdzielczej mogą sygnalizować błahostkę, lub coś poważnego.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
W tym materiale skupimy się na kontrolce, która kiedyś pojawi się na desce rozdzielczej każdego samochodu – „check engine”. Jeśli jednak chcecie szczegółowo wiedzieć co oznaczają i przed jakim zagrożeniem w trakcie jazdy ostrzegają inne, to odpowiedź na te pytania znajdziecie w tym materiale.
Sposób jest banalny
Teraz natomiast wracamy do tzw. kontrolki diagnostyki silnika. Informuje głównie o nieprawidłowościach w pracy jednostki napędowej wpływających na skład spalin oraz osiągi. Bardzo często towarzyszy jej tzw. tryb awaryjny silnika z ograniczeniem mocy. Jeśli jesteśmy jednak przekonani o tym, że naszej jednostce nic nie dolega, moc jest w normie i nie ma żadnych innych objawów awarii, to najprawdopodobniej doszło do błędu elektroniki.
A ten można rozwiązać samemu – w banalnie prosty sposób. Wystarczy zdjąć klemę z ujemnego bieguna akumulatora na około pół godziny. Po tym czasie system ulega zresetowaniu i będzie się kalibrował ponownie, a komunikat zgaśnie. Jeśli jednak kontrolka zapali się ponownie, lepiej będzie odwiedzić serwis, aby nie dopuścić do poważniejszej awarii jednostki. Przyczyn może być wiele, a najważniejsze z nich możecie poznać w materiale przygotowanym przez niezawodnych specjalistów z kanału autodoc.pl w serwisie YouTube.
fot: commons.wikimedia.org