To nagranie to kolejny jasny przekaz, że wyścigi to niebezpieczny sport. Kierowca tego Mustanga nie miał prawa tego przeżyć, podobnie jak kobieta, która znalazła się w pobliżu wypadku.
Wyścigi, niezależnie od formy czy klasy samochodów, to niebezpieczna zabawa. Pomimo upływu lat ten sport niesie za sobą realne zagrożenie życia. W tym przypadku śmiało można stwierdzić, że zarówno kierowca jak i robiąca zdjęcia kobieta, cudem uszli z życiem.
Kierowca Mustanga brutalnie uderza w barierę, samochód pęka na pół
Wideo na YouTube autorstwa TorqueTube SnuffMedia pokazuje makabryczną kraksę do jakiej doszło podczas wydarzenia 828 Cash Days No Prep. Wyścig na Wilkesboro Dragway, mocno zmodyfikowanego fioletowego Mustanga, kończy się gwałtownym skrętem w lewo i uderzeniem w barierę.
Nagranie momentu w którym fioletowy Mustang wbija się w tablicę czasu, ukazuje brutalność tego wypadku. Szansa, że kierowca Mustanga z nadwoziem Foxa odniesie poważne obrażenia była bardzo realna. W pierwszej chwili można odnieść wrażenie, że nie uszedł z życiem.
Młoda kobieta, która filmowała wyścig, doznała poważnego urazu
W wyniku uderzenia w barierę, fragmenty rozbitego Mustanga pofrunęły po torze. Zdjęcia po wypadku są przerażające. Mustang wygląda jak skrawek metalu, który przecięto na pół. Fakt, że kierowca wyszedł z tego cało jest niewiarygodne.
To niewątpliwie zasługa tego, który zainstalował w samochodzie klatkę bezpieczeństwa, która uratowała go przed natychmiastową śmiercią. Mniej szczęścia miała kobieta, która znalazła się w pobliżu. Odłamki z rozbitego samochodu, uszkodziły jej ramię. W związku z tym, konieczna była hospitalizacja.
Niewątpliwie oboje mieli dużo szczęścia.