Wydawałoby się, że autostrada to niezwykle skuteczny sposób na przemieszczanie się od daleko oddalonych od siebie punktów. System ten nie jest jednak pozbawiony wad, takich jak niebezpieczni kierowcy. Ten niecierpliwy cwaniaczek w BMW E39 doigrał się szybciej, niż myślał.
Pajacowanie w BMW? Ale to już było…
Wideo zostało opublikowane na kanale ViralHog na YouTube i przedstawia sytuację, która miała miejsce w Kalifornii. Kierowca, trzeba to przyznać, ładnego BMW Serii 5 (E39), niestety nie miał wystarczająco cierpliwości i chłodnej głowy.
Każdy z nas miał wcześniej czy później do czynienia z tego typu kierowcą. Wyprzedzanie prawym pasem, jazda na zderzaku… My znaju! Niestety tym razem kierowca BMW nie zakończył szczęśliwie swojej podróży.
Nie jest jasne, w jaki dokładnie sposób gość stracił kontrolę nad swoją beemką. Pojazd był zbyt daleko przed nagrywającym, aby mieć 100% jasność. To, czego możemy być pewni, to to że brak cierpliwości i pajacowanie wygrały nad zdrowym rozsądkiem. Na szczęście nikt nie został poważnie ranny, czego nie można powiedzieć o innych samochodach uczestniczących w kolizji.
Nie tylko przepisy
Jeśli jeszcze nie jest to dla was oczywiste, ten film powinien być przypomnieniem, że bycie bezpiecznym kierowcą to coś więcej niż tylko przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
Dla większości kierowców może wydawać się to oczywiste, ale przypomnimy. Równie ważne, co zdrowy rozsądek, jest uważanie na innych niekonsekwentych kierowców i próba uniknięcia wypadku – nawet, jeśli nie będzie on z twojej winy.
Na szczęście takie incydenty, jak ten z BMW, nie są zbyt częste. Ważne jednak, aby nie tracić czujności.