W dniu środę 7 kwietnia na drodze krajowej nr S7, olsztyńscy inspektorzy ITD przeprowadzali kontrole. Wytypowali do niej ciężarówkę rosyjskiego przewoźnika. Zanim kierowca się zatrzymał, funkcjonariusze zauważyli ten drobny szczegół.
Kontrolowany ciągnik z naczepą prowadził rosyjski przedsiębiorca, który wykonywał międzynarodowy przejazd. Jak się okazało, nie podróżował „sam”.
Inspektorzy ITD musieli to dokładnie przeanalizować
W trakcie zatrzymania do kontroli rosyjskiej ciężarówki inspektor ITD zauważył, że kierowca ciężarowego diesla wyrzucił coś z kabiny. Jak się okazało w srebrnym zawiniątku była karta innego kierowcy, którego w kabinie nie było.
Wnikliwa analiza danych z karty szofera oraz tej wyrzuconej wykazała, że prowadzący ciężarówkę kilkukrotnie jej używał. Za przekroczenie normy czasu pracy, rosyjski kierowca dostał mandat karny w wysokości 2 tys. zł. Od przedsiębiorcy pobrano kaucję w wysokości 6 tys. zł na poczet przyszłej kary.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Po analizie danych z karty szofera oraz tej wyrzuconej wykazała, że prowadzący ciężarówkę kilkukrotnie jej używał. Za przekroczenie normy czasu pracy. Rosyjski kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tys. zł. Od przedsiębiorcy pobrano kaucję w wysokości 6 tys. zł na poczet przyszłej kary.