Dwie dowcipne osoby postanowiły przejechać się autobusem na gapę. Gdy pojazd stał na przystanku wskoczyli na jego tylny zderzak i złapali się tylnej klapy silnika.

Dwóch żartownisiów jechało na tylnym zderzaku warszawskiego autobus

Odradzamy powtarzanie tego typu głupich pomysłów. Spadnięcie ze zderzaka w trakcie jazdy to kwestia kilku chwil. W skrajnym wypadku taka sytuacja może skończyć się nie tylko poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, ale nawet i śmiercią. Nie warto tego robić. Chwila żartu może skończyć się tragicznie. Przestrzegamy szczególnie młodych ludzi.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Dziwne, że nikt z pasażerów nie zgłosił tego kierowcy. W większości autobusów na tylnej klapie zamontowane są kamery. Kierowca powinien widzieć co się dzieje z tyłu. Być może akurat w tym egzemplarzu ich nie było. Mamy nadzieję, że sytuacja zakończyła się bez uszczerbku na zdrowi, a pasażerowie jadący na tylnym zderzaku już nie powtórzą swojego głupiego wyczynu.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Fot. Youtube/Kierowcy Warszawskich ulic