Wprost nieprawdopodobną scenę nagrano w ubiegłym tygodniu na Białorusi. Dziewczynka wybiegła tam na ulicę za swoim malutkim pieskiem. Tylko cud sprawił, że nikt nie został potrącony. Emocje na tym filmie sięgają zenitu.
Ta dziewczynka powinna puścić totka
Do zdarzenia doszło 25 marca 2021 r. po godzinie 17 w Mińsku, niedaleko słynnego obelisku na Placu Zwycięstwa. Na czteropasmową jezdnię nagle wybiegł biały piesek. W pogoń za nim ruszyła dziewczynka, nie zważając na pędzące samochody. Jak można zobaczyć na wideo poniżej, o mały włos zwierzę nie zostało rozjechane przez Audi.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Przestraszony psiak przez to nieco zwolnił, dzięki czemu dziewczynka w końcu go chwyciła. Rzuciła się na asfalt i przytrzymała swojego pupila, po czym ściągnęła go na pobocze. Chwilę potem przebiegła przez cztery pasy jezdni i wróciła na chodnik. Całe zajście nagrał swoim wideorejestratorem świadek zdarzenia, dzięki któremu możemy zobaczyć tę niezwykłą historię.
Trzymać i to mocno
W tym przypadku możemy mówić o niezwykłym szczęściu, bowiem dziewczynka nawet nie upewniła się, czy jakieś auto nie pędzi po ulicy. Liczył się dla niej tylko piesek i choć to bez wątpienia romantyczne, to równie nierozważne. Dlatego też tak ważne jest, aby spacerując przy ruchliwej ulicy trzymać zwierzaki na smyczy i to mocno. W każdej chwili pies, który zawsze się nas słucha, może się czegoś wystraszyć i bezmyślnie wybiec na ulicę.
