Sabine Schmitz, uznawana za królową północnej pętli toru Nurburgring, niestety przegrała najważniejszą walkę w swoim życiu i zmarła w wieku 51 lat.
Niemka dorastała na legendarnym torze i znała go jak mało kto. W 1996 roku jako pierwsza kobieta wygrała kultowy 24-godzinny wyścig, a jej bronią było legendarne BMW M3 „Eifelblitz”. Sukces powtórzyła rok później, a w 1998 roku jako pierwsza zawodniczka została mistrzynią długodystansowej serii VLN.
W XXI wieku przesiadła się do Porsche, którym w 24-godzinnej batalii wywalczyła trzecie (2008 rok), dziewiąte (2011) i szóste (2012) miejsce. Zaliczyła również gościnne występy w mistrzostwach świata aut turystycznych. Dwukrotnie podczas rundy na Nordschleife była dziesiąta i jedenasta (2015 i 2016 rok). Przez wiele lat była również kierowcą Taxi Ring. Według jej własnych szacunków kultową pętlę Nordschleife przejechała ponad 30 tysięcy razy!
Większy rozgłos zdobyła biorąc udział w programie Top Gear, gdzie walczyła z północną pętlę Nurburgring za kierownicą Forda Transita. W 2016 roku została współgospodarzem programu.
Od 2017 roku walczyła z rzadkim rakiem sromu, który okazał się niezwykle uporczywy. Mimo licznych operacji i chemioterapii choroba nawracała. 17 marca 2021 Sabine Schmitz zmarła.