Ferrari jako jeden z ostatnich zespołów Formuły 1 przedstawił swoje najnowsze dzieło, które już w piątek pojawi się na przedsezonowych testach.
Włoska marka po bardzo słabym sezonie liczy na odbicie się od kiepskich wyników. Pomóc w tym mają Charles Leclerc oraz Carlos Sainz, który dołączył do ekipy po rozstaniu z McLarenem. Hiszpan zastąpi Sebastiana Vettela, który zasił szeregi Aston Martina. Włoska ekipa poprawiła jednostkę napędową, która była największą bolączką w zeszłym roku. To również dobra informacja dla Alfy Romeo Racing ORLEN, która korzysta z włoskich silników.
Tradycyjnie już kolejny model jest czerwony. Tył samochodu postanowiono wykonać jednak nieco ciemniejszy. Z malowania wyraźnie wyróżniają się zielone znaki Mission Winnow.
Zanim model pojawi się na przedsezonowych testach zaplanowano wykorzystanie jednego z dni filmowych. Jazdy zaplanowano na jutro na torze w Bahrajnie.
Ferrari SF21 – Galeria