Fatalne zachowanie młodego kierowcy BMW 5 niemal nie doprowadziło do tragedii. Nastolatek szybko zmieniał pasy podczas godziny szczytu i nie zauważył strażaków, jadących na sygnale. Incydent miał miejsce w Rosji.
Kierowca BMW stracił rozum
BMW przed feralnym wypadkiem znajdowało się na lewym pasie tuż przed wozem strażackim. Kierowca mocno się śpieszył i zdecydował się na wyprzedzanie. Na jego nieszczęście wjechał wprost w wóz strażacki, który akurat wybierał się akcje ratunkową.
Ostatecznie kierowcy nic się poważnego nie stało i na filmie widzimy dokładnie jak o własnych siłach opuszcza samochód.
Idiotyczne zachowanie
Jednak jak można być aż tak lekkomyślnym, by zdecydować się na manewr wyprzedzania w takich warunkach, na dodatek słysząc, że z naprzeciwka jedzie auto na sygnale. Masakra… Kto mu dał prawo jazdy?