Marcin Najman stara się odzyskać uprawnienia, które w przeszłości stracił z powodu przekroczenia dozwolonej liczby punktów karnych. Niestety, jest to kolejna przegrana walka przez byłego boksera.
Najman dalej się kompromituje
Najman zdradził w przeszłości w jednym z wywiadów, że planuje zostać kierowcą karetki i pomagać w ten sposób ludziom. Niestety, przez niezdany egzamin praktyczny jego cel się trochę od niego oddalił.
Egzamin Najmana miał miejsce w środę 3 marca. Były bokser nie omieszkał przy okazji obrazić osoby odpowiedzialne za układanie pytań na egzamin.
„Czy ty jesteś pierdo****?”
– Chciałem tylko zadać jedno pytanie temu człowiekowi, który układał pytania do tej najnowszej bazy. Prawo jazdy uzyskałem 21 lat temu i w swoim życiu miałem już parę egzaminów teoretycznych, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Chodzi o dwa błędy, z którymi się kompletnie nie zgadzam […] Człowieku, czy ty jesteś pierd*****ty, czy ty kiedykolwiek jeździłeś samochodem, czy ty wiesz w ogóle, na jaki temat pytania zadajesz? – irytował się sportowiec na swoich mediach społecznościowych.
– Jak przewozimy fotelik z niemowlęciem na przednim siedzeniu, gdy jest poduszka powietrzna? Przodem do kierunku jazdy, tyłem do kierunku jazdy i jeszcze jakaś tam trzecia odpowiedź, co wiadome było, że była niepoprawna. Oczywiście odpowiedziałem, że tyłem do kierunku jazdy, to jest bardzo logiczne, żeby poduszka nie skrzywdziła dziecka, kiedy wybuchnie. Wiecie, że to jest błąd według tego mądrali, który te pytania układał? On stwierdził, że niemowlę powinno się przewozić przodem do kierunku jazdy – dodał Najman.
Marcin nic się nie zmienia
Jak widać Marcin Najman z biegiem czasu w ogóle się nie zmienia. Podobnie jak porażek na ringu, tak i porażek na egzaminach nadal nie potrafi znosić. Marcin, życzymy Ci więcej pokory i powodzenia w Twoim kolejnym podejściu do odzyskania prawka!