Zima pozwala już pomału o sobie zapominać, ale nie dość licznej grupie kierowców, którym wciąż na swój sposób o sobie przypomina. Posiadacze samochodów z silnikiem typu diesel czy benzynowym wciąż mogą odczuwać najmniej lubianą porę roku. I to niestety w dosłownym tego słowa znaczeniu, a z tym trzeba jak najszybciej walczyć.
Diesel lub benzyniak a wilgoć
Po zimie w wielu samochodach jest duże natężenie wilgoci, a wszystko za sprawą nieustannie wnoszonego śniegu. Dywaniki gumowe oczywiście znacząco pomagają w zniwelowaniu problemu, ale nie są gwarancją sukcesu. Jest też grupa kierowców, która przez całą zimę pozostawiła dywaniki materiałowe.
Ciężko sobie to wyobrazić, ale naprawdę są aż tak nierozważne osoby. Wówczas całe nagromadzony śnieg zamienia się w wodę, wchłania w materiał i w takim okresie jak teraz jest bardzo nieprzyjemny zapach w pojeździe. A tego typu problem jest naprawdę duży.
Raz, że samym wietrzeniem bardzo ciężko go zwalczyć. A dwa – takie warunki są idealnie do powstawania grzybów, roztoczy i wszelkich innych niechcianych mikro pasożytów. Warunki do oddychania w pojeździe są, krótko mówiąc, tragiczne. A to wymaga szybkiej interwencji.
Czystość i czyste powietrze to podstawa
Jeżeli przez zimę nasz diesel czy benzyniak pochłoną w materiał duża ilość śniegu, nie będzie łatwo się pozbyć wilgoci. Najlepiej w takim przypadku oddać pojazd na dokładnie mycie, czyszczenie i ozonowanie. W innym przypadku przez najbliższe tygodnie, a nawet miesiące będziemy jeździć w smrodzie.
A niestety nie jest to dobre dla naszego zdrowia, nawet jeżeli spędzamy w pojeździe niewiele czasu. Jeżeli nie zadbaliśmy o samochód w odpowiednim czasie, nadchodzi czas naprawy błędu. Za to przyjdzie nam zapłacić i choć niewiele, to jednak będzie to wydatek, jaki mogliśmy pominąć.
.
.