To jaki kupujemy samochód najczęściej nie jest wynikiem naszych upodobań i zamiarów, lecz grubości portfela. Polacy, decydując się na zakup używanego samochodu z silnikiem typu diesel czy benzynowym, nie zawsze kierują się tym czy dany model im się podoba, ale zupełnie innymi czynnikami. Głównie szeroko rozumianymi finansami, a dokładnie tym ile na nim oszczędzą i będą oszczędzać.

Po ile diesel, benzyniak czy LPG

Najwięcej Polaków szuka dobrych samochodów w przedziale cenowym od 10 do 19 tysięcy złotych, wynika z raportu największego serwisu ogłoszeniowego w Polsce jakim jest OtoMoto. Co czwarta osoba szukająca samochodu dla siebie bierze pod uwagę właśnie taki przedział cenowy.

Z kolei blisko 20 procent osób chce zakupić pojazd jeszcze tańszy, nie wydając na niego więcej niż 9 tysięcy złotych. Osoby z nieco grubszym portfelem, a więc grupa blisko 17 procent osób, chce samochód który będzie kosztował, nie więcej niż 29 tysięcy złotych, ale nie mniej niż 20.

Ogólnie sytuacja pokazuje, że 61,2 procent kierowców nie chce wydawać więcej na używany samochód niż 30 tysięcy złotych. Oczywiście najwięcej aut w tym przedziale cenowym jest z silnikami typu diesel, które co ciekawe, nie są tanie w utrzymaniu.

Liczymy się z konsekwencjami

Decydując się na zakup taniego, starego i dość mocno wyeksploatowanego samochodu liczymy się z konsekwencjami. Tak naprawdę takie samochodu od razu trzeba poddać większym lub mniejszym naprawom. Dla niektórych osób to już koszt wliczony w cenę.

Jest grupa kierowców, która woli kupić tanie auto, a nieco mocniej w niego zainwestować. Wszystko po to, aby mieć pewność, że przez następne lata będzie on w miarę bezawaryjnie służył. Co na pewno niepokojące, to fakt, że coraz częściej Polacy decydują się na tanie auta.