W ostatnich tygodniach policja coraz częściej przy jednej kontroli wręcza nie jeden mandat, a trzy. Kierowcy muszą zatem mieć się na baczności, aby po takim spotkaniu budżet rodzinny tego nie odczuł. A przy tego typu satuacjach nie ma co liczyć na taryfę ulgową ze strony funkcjonariuszy. Bo za lenistwo nikt nikomu nie będzie szedł na rękę.
Mandat jaki lepiej unikać
Duże i często opady śniegu są uciążliwe dla wszystkich, ale niestety jako kierowcy mamy swoje obowiązki. A zalicza się do nich m.in. odśnieżanie samochodu, które jest po prostu naszym obowiązkiem. Mało kto sobie zdaje sprawę, że za lekceważenie tego można sporo zapłacić.
Za źle odśnieżony samochód grozi nam mandat w wysokości 200 złotych. Kolejny w takiej samej wysokości możemy otrzymać za to, że nie odśnieżyliśmy również świateł mijania. Do tego może dojść jeszcze stówka za to, że tablica rejestracyjna jest zasypana śniegiem i niewidoczna. Razem jest to już kwota w wysokości 500 złotych.
Tutaj trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy warto ryzykować taki wydatek. A już tak naprawdę nie o pieniądze tutaj chodzi, a o kwestie bezpieczeństwa. Już na niejednym nagraniu można było się przekonać, jak niepozorny śnieg może zagrażać na drodze innym kierowcom.
Zaopatrz się w dobry sprzęt
Często niechęć z odśnieżania pojazdu może wynikać z faktu posiadanego sprzętu przeznaczonego do tego. Tutaj naprawdę nie ma co oszczędzać kilkadziesiąt złotych, bowiem to inwestycja na kilka lat. Dobra zmiotka z odpowiednim włosem potrafi w mgnieniu oka usunąć śnieg.
Choć dla wielu osób są to tylko szczegóły, to naprawdę ułatwiają one. Nieprzypadkowo wielu kierowców decyduje się także na przeróżne środki, które wspomagają ten ciężki okres. W końcu nikt nie chce niepotrzebnie robić sobie problemów tam, gdzie można ich uniknąć.
.