Kierowcy w Lublinie trafili na drogę, która okazała się oblodzona. Wszystkie auta po kolei wpadały w poślizg, a kierowcy ratowali się jak mogli. Niestety ciężko opanować samochód na oblodzonej drodze. Jako jeden z pierwszych, w poślizg wpadł kierowca Citroena C5. Niby auto z napędem na przód łatwo opanować, ale nie na lodzie.
Kto jeszcze wpadł w poślizg?
Następnie drogą chciał przejechać właściciel Skody Octavii. Jednak on był bardziej ostrożny i lekko dodawał gazu, zaraz potem hamując. Kolejne nadjeżdżające Fordy, Nissan i BMW zachowały już bardzo dużą ostrożność. Poruszały się wolno bez nagłego hamowania. Dzięki temu udało się im uniknąć wpadnięcia w poślizg.
Dopiero po chwili przyczepność stracił kierowca Skody Superb, którego wyniosło na zaśnieżony pas zieleni. W najbliższym czasie meteorolodzy zapowiadają mrozy, dlatego radzimy uważać! Najbardziej zdradliwy lód na drodze pojawia się wtedy, gdy jednego dnia temperatura wynosi powyżej zera, a drugiego dnia spada poniżej. Wtedy wielu kierowców nie spodziewa się lodu i gołoledzi i wpada w poślizg.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH